To historia matki, która nie do końca się w tej roli odnajduje. W przeciwieństwie do np. Territory of Light, gdzie łatwo wczuć się w klimat książki i emocje głównej bohaterki, karty Child of Fortune spowija cienka warstwa mroku. Bohaterka jest zagubiona, a my gubimy się razem z nią. Kōko płynie przez życie, nie zwracając uwagi na żadne powinności: wychowanie córki, sprzątanie mieszkania, dobre relacje z bliskimi. To opowieść o rodzinie dysfunkcyjnej w społeczeństwie, które promuje tylko jeden słuszny jej model. A wszystko, czego Kōko pragnie, to zacząć żyć po swojemu…