Comrade Aeon’s Field Guide to Bangkok to być może idealna książka na lato – gęsta od postaci i resztek dawnej tropikalnej dżungli, pozostałych w betonowej puszczy Bangkoku, pełna gorąca, zagadek z przeszłości i krzyżujących się narracji, ale przy tym zdecydowanie lekka w tonie (pomimo poważnych wątków).
Wśród bohaterów, których historie śledzimy, pojawiają się zarówno bogacze, jak i mieszkańcy slumsów, wszystkich łączy zaś pewien niezabudowany skrawek ziemi, który ostał się na terenie miasta. Dla dewelopera Witty’ego to skarb – może wykupić teren i postawić na nim kolejny wieżowiec, wymarzony Win’s Tower, dedykowany zaginionemu synowi, z którego zagadkowym zniknięciem siedemnaście lat temu, po majowych protestach z 1992 roku, nie potrafią pogodzić się z żoną, Wongduan – dawniej gwiazdą filmową, a obecnie wziętą scenarzystką. Idę Barnes, od dziecka mieszkającą w stolicach Azji Południowo-Wschodniej ekspatkę, ta sama połać zielonego widziana z apartamentu wabi, by na niej pożegnać się z życiem. Ale jest też tytułowy Towarzysz Aeon, czujny obserwator życia w slumsach, który widzi więcej, niż początkowo nam się wydaje…
Pierwsza powieść Emmy Larkin, autorki reportaży o Birmie (w tym wydanego również w Polsce w tłumaczeniu Agnieszki Nowakowskiej Spustoszenia. Niepowiedzianej historii katastrofy i dyktatury wojskowej w Birmie, wyd. Czarne), to bardzo udane połączenie gęstej od przeplatających się wątków polityczno-obyczajowej zagadki, opartej na wydarzeniach z historii Tajlandii, o których mówi się za mało.