Opowieści zaczerpnięte z folkloru, baśnie i legendy to to dziedzina bardzo popularna wśród zarówno młodszych, jak i starszych czytelników. Fantastyczne opowieści przyciągają uwagę, a my czytamy je jak zapis dawnych wierzeń ludu. Rzadko jednak przychodzi nam do głowy by spojrzeć na te historie krytycznym okiem i spróbować spomiędzy wierszy wyczytać głębsze znaczenia. Jeon Heyjin opanowała tę sztukę do perfekcji.
W książce Duchy i boginie. Kobiety w koreańskich wierzeniach Heyjin przytacza koreańskie opowieści ludowe pilgi i yadam, historie przez wieki przekazywane z ust do ust i spisane w różnych zbiorach. Autorka wskazuje z których zbiorów pochodzi dana wersja opowieści i zwraca uwagę na ważny fakt – antologie były spisywane przez mężczyzn z elit intelektualnych i do takich też odbiorców były kierowane. Nie dziwi więc, że kobiety w przytoczonych opowieściach idealnie wpisują się w patriarchalne wzorce, a urzędnicy państwowi są mędrcami, których światły ogląd sprawy pozwala rozwiązać problemy błąkających się kobiecych dusz i umożliwia im wieczny spoczynek.
Autorka z wielką wnikliwością analizuje poszczególne powiastki i punktuje stronniczość przytaczanych historii. Czytając między wierszami folkloru możemy wiele dowiedzieć się o niełatwej sytuacji koreańskich kobiet na przestrzeni wieków. Kobiety, które spotkała niesprawiedliwość odbierały sobie życie, by następnie wrócić jako zjawy żądne rozwiązania – bo tylko po śmierci mogły się poskarżyć na swój trudny los. Inne – boginie, choć stworzyły świat, przepadły w odmętach historii, a ich miejsce zajęli walczący herosi. W spisanych przez męskie elity opowieściach choć głównymi bohaterkami są kobiety, to mężczyźni są stawiani w centrum narracji. Bardzo cenię Duchy i boginie za rzetelne podawanie źródeł, wnikliwą analizę z feministycznej perspektywy, ale też za lekki język, dzięki któremu książka nadaje się też dla młodszych czytelników. Szczerze polecam każdemu, kto chce lepiej zrozumieć koreańską kulturę, ale też każdemu jako przykład krytycznego podejścia do kultury tradycyjnej.