Kroniki dziwnych bestii

Tłumaczenie: Joanna Karmasz

46,00 49,00 

W Yong’anie bestie żyją obok ludzi. Fizycznie bywają niemal nie do odróżnienia: pociągające, melancholijne, czasem tragiczne, nierzadko bardziej ludzkie niż ludzie. Na własnej skórze przekonuje się o tym pewna pisarka – dawniej studentka zoologii u najwybitniejszego badacza bestii. Jej kroniki spotkań z przedstawicielami innych gatunków stają się w mieście literacką sensacją. Ona zaś z każdym tekstem zbliża się do rozwiązania niepokojącej zagadki własnego pochodzenia.

Kroniki dziwnych bestii to klimatyczna mieszanka gatunków – urban fantasy, science fiction, powieści noir, lirycznego romansu i społecznego komentarza. Nie sposób również nie zauważyć podobieństw do klasycznego bestiariusza. Yan Ge, jedna z najbardziej uznanych współczesnych chińskich pisarek, kreuje swój świat z niezwykłą lekkością, a w karty powieści subtelnie wplata nawiązania do własnego życia i polityki, z typowym dla siebie ujmującym humorem i dystansem.

"Podniosła głowę, żeby dokładniej się mu przyjrzeć. Był wysoki, o surowym wyrazie twarzy, skórę miał gładką bez ani jednej zmarszczki. Zgodziła się. Pijąc razem z nim, dostrzegła nagle, że zza ucha wystaje mu piękna płetwa. – Jesteś bestią! – powiedziała. – Tak, jestem bestią i nie mam pracy – odpowiedział. Tego wieczoru wrócili razem do jej mieszkania, a ona go oswoiła".


Trigger warning: samobójstwo / próba samobójcza; samookaleczanie;

ISBN

9788367034081

Język

Kraj

Liczba stron

272

Oryginalny tytuł

异兽志

Wydawnictwo

Rok wydania

2023

Kroniki dziwnych bestii autorstwa Yan Ge to wielowarstwowa powieść, w której wyraźnie widać mozaikę różnorakich wpływów: miejskiego fantasy, technologicznej dystopii, a przede wszystkim bestiariusza. Styl Yan Ge również śmiało można określić mianem „mozaikowego”: miejscami jest on bardzo bezpośredni, wręcz naturalistyczny, to znów poetycki, pełen sugestii i niedopowiedzeń. Autorka doskonale operuje ironicznym poczuciem humoru i umiejętnie dozuje czytelnikom suspens. Powieść składa się z 9 rozdziałów (zwojów), z których każdy opowiada historię innej bestii i tak jak autorzy średniowiecznych bestiariuszy narratorka – młoda pisarka – stara się każdą z nich poznać. A w Yong’anie okazji do spotkania z bestią nie brakuje.
Natalia Wesołowska-Basista, Głos Kultury

W tych nietypowych okolicznościach główna bohaterka, młoda pisarka, była studentka zoologii, przygląda się swojemu tajemniczemu pochodzeniu. W Yong’anie, czyli, o ironio, z chińskiego „mieście Wiecznego Spokoju”, bliżej jej raczej do tytułowych potworów niż ludzi. Samotność i zagubienie prowokują ją do poszukiwań tożsamości tam, gdzie niektórzy wolą się nie zapuszczać. Choć sama trafnie potrafi przeanalizować wiele zjawisk i zachowań, na swoje własne problemy i smutki nakłada twardą maskę, spod której na zewnątrz przedostaje się tylko udawana obojętność i poczucie humoru. To jak to w końcu jest? To potwory są ludzkie, czy ludzie są potworami?
Sandra Soluk, Radio Poznań

 

Mogą spodobać Ci się również:

Aktualizowanie...
  • Brak produktów w koszyku.