Latitudes of Longing to powieść, która wsysa czytelnika w swój świat od pierwszych stron – w mgnieniu oka lądujemy na Wyspach Andamańskich w samym środku pory deszczowej. Jest duszno, poetycko, tropikalnie, a my przyglądamy się i rozkwitającej miłości dwójki bohaterów i niemalże wdychamy przesiąknięte wilgocią powietrze razem z nimi.
Nie jest to jednak zwykła historia miłości. Na Wyspach Andamańskich głównej bohaterce towarzyszą duchy, a światem raz na jakiś czas wstrząsa drżenie historii albo ziemi. Ale autorka nie daje nam nacieszyć się długo tą historią – bo z Andamanów ruszamy do Birmy, a w kolejnej części do Nepalu.
Każda część skupia się na historii innego kraju, opowiada losy innych bohaterów, choć losy i państw i tych osób są ze sobą na wiele sposobów połączone. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że główną bohaterką tej książki jest Ziemia z jej kaprysami – z falami tsunami, z monsunami, trzęsieniami – ale też z oszałamiającym pięknem.
Lekturę Latitudes of Longing docenią na pewno te osoby, które lubią elementy realizmu magicznego i długie opisy natury, ale także ci, którzy oprócz samej przyjemności czytania, chcą dowiedzieć się czegoś więcej o tym kawałku świata. Momentami nie dzieje się tu zbyt wiele, a my krążymy razem z bohaterami po ich światach, obserwując czasami kolejny raz te same rzeczy. Ale jeśli chcecie poczuć, jakbyście dzięki lekturze mogli sami zamoczyć nogi w oceanie, patrzeć na deszcz przez okno małego mieszkanka w Kathmandu albo zobaczyć słońce odbijające się w pokrytych złotem stupach świątyń w Rangunie, to się nie zawiedziecie!
Książka dostępna również w tłumaczeniu na język polski.
Na razie nie ma opinii o produkcie.