Launch Something! to druga powieść Bae Myung-Hoona, który po raz kolejny serwuje nam kąśliwą satyrę polityczną, pełna absurdu i ostrego humoru. W niedalekiej przyszłości Ziemia doświadcza straszliwych upałów (brzmi niepokojąco znajomo, prawda?), spowodowanych pojawieniem się na horyzoncie “drugiego słońca” – metalowego obiektu przypominającego Pac Mana, który odbija światło słoneczne i doprowadza środowisko niemalże do temperatury wrzenia. Niestety, przedmiot wciąż się powiększa, poważnie zagrażając życiu wszystkich mieszkańców naszej planety. Wtedy właśnie rząd Korei Południowej postanawia pomóc Amerykanom w walce z nieznanym przeciwnikiem.
Bae Myung-Hoon tworzy galerię pełnokrwistych postaci, z którymi bardzo łatwo jest się utożsamiać i zaprzyjaźnić. Nic nie jest tutaj czarno-białe, a błyskotliwa narracja autora sprawia, że od książki ciężko się oderwać i pożera się ją właściwie w jeden wieczór. Warto również wspomnieć o tym, że Bae Myung-Hoon studiował dyplomację na Narodowym Uniwersytecie Seulskim, co doskonale widać w jego twórczości – pojawiają się tu wątki mocno polityczne, związane z wojną, terroryzmem, relacjami z innymi krajami, a także rozbudowany wątek społeczny. To lektura która nie tylko wciąga, ale również dostarcza celny komentarz na temat kondycji współczesnego społeczeństwa, a wszystko to podane w lekki, ironiczny sposób.