Palimpsest: Documents From a Korean Adoption to autobiograficzny komiks o poszukiwaniu utraconych korzeni. Autorka, Lisa Wool-Rim Sjöblom, postanawia odnaleźć swoich biologicznych rodziców, przy okazji pokazując najdrobniejsze szczegóły ścieżki biurokratycznej, przez którą musiała przejść. Ten ostatni element sprawia, że Palimpsest jest raczej lekturą dla cierpliwych i zdeterminowanych, ale też pozwala poznać proces międzynarodowej adopcji koreańskich dzieci od podszewki.
Sjöblom serwuje nam przegląd niemal wszystkich rozczarowań i trudnych emocji związanych z życiem adoptowanego dziecka. Autorka odmawia zadowolenia się adopcyjną rodziną, mówi „nie” poczuciu wdzięczności za szansę na nowe życie w Szwecji. Zamiast tego, wyrusza do Korei w poszukiwaniu swoich adopcyjnych rodziców, przynosząc cierpienie im samym, ale także sobie. Okazuje się bowiem, że adopcja Sjöblom nie była wynikiem porwania, czy pomyłki. Jej adopcyjni rodzice nadal ją odrzucają, a pozbycie się dziecka pozwoliło im ułożyć sobie życie od nowa. Wydaje się, że wszyscy poza samą autorką chcą zapomnieć o adopcji. Mimo to Sjöblom postanawia wyrazić sprzeciw wobec sytuacji tworząc Palimpsest.
Powieść graficzna Sjöblom zmusza nas do postawienia sobie serii trudnych pytań. Czy życie dziecka rzeczywiście może zostać „nadpisane” przez nową rodzinę? Czy tożsamość można wybrać sobie samodzielnie? Czy inni ludzie — adopcyjni i naturalni rodzice — mogą ją określić za nas? Czy adopcyjne dzieci muszą godzić się ze swoim losem? Chociaż Palimpsest to trudne doświadczenie czytelnicze, z pewnością będzie wartościowe dla wszystkich tych, którym temat adopcji i życia w świecie opisanym przez innych jest bliski.