Strangers on a Pier

45,00 

Dawno żaden esej nie wywołał we mnie takiej literackiej przyjemności. Tash Aw, bez wątpienia jeden z najbardziej znanych malajskich pisarzy, pisze o swojej rodzinie (a raczej o spowijającym ją i jej historię milczeniu), o tożsamości (albo o jej w pewnym sensie braku, bo pochodzi z imigranckiej rodziny). Strangers on a Pier to książka o przepaści między rzeczywistym doświadczeniem, a nacjonalistycznym tworem tego, co oznacza np “Malezyjczyk”, o płynności tych kategorii, ale także o przepaści, jaka dzieli pokolenie pisarza i jego rodziców czy dziadków.

Tash Aw pisze o szoku kulturowym, którego doznał podczas studiów w Wielkiej Brytanii – o pogardzie ze strony studentów arystokratycznego pochodzenia wobec tych, którzy nie mogą pochwalić się rozbudowanymi drzewami genealogicznymi pełnych słynnych nazwisk. Próbuje poszukiwać własnych korzeni, rozmawiając z tracącą pamięć babcią w jednej z malezyjskich wsi, z ojcem, który nigdy nie umiał się dzielić tym, co myśli i czuje. Próbuje zrozumieć, co czuli jego dziadkowie – tytułowi nieznani w porcie – którzy wyruszyli w podobnym czasie z południowych Chin do Singapuru, bez jakichkolwiek kontaktów, znajomości lokalnego języka czy pieniędzy.

Strangers on a Pier to także krytyka tego, jak łatwo przychodzi nam wtłaczanie innych (i siebie samych) w odpowiednie szufladki, a raczej – jak łatwo uczymy się opowiadać o sobie i o swoich doświadczeniach w jedyny akceptowalny sposób. Tash Aw pisze, jak często słyszał od białych pisarzy, że nikogo nie interesuje historia kawałka świata, z którego pochodzi (bo jedyna wojna, która może nas interesować to ta, której doświadczyli nasi przodkowie), jak często próbowano wymusić na nim opowiadanie o swoim pochodzeniu w sposób, do którego przyzwyczajeni są czytelnicy w Stanach czy w Europie (czyli: było trudno, ale swoją ciężką pracą doszedłem do tego, co mam). Nie ma tam miejsca na niuanse, na wątki wykraczające poza opowieść, z którą czujemy się komfortowo. Tash Aw nie boi się lamentować tego, że dał się też na to w jakiś sposób nabrać – a teraz na odkrywanie swojej historii jest już często za późno.

"When history is that far back in time, it is safe and unthreatening. What happened thirty, forty, fifty years ago is another matter; that kind of history is more unsettling. Always, the final act of this narrative involves the gratitude that accompanies the wealth of contemporary Asia. Look where we are now, compared to where we were not so long ago. This is intended to be both a justification for editing out those uncomfortable passages from our screenplay, and also a sort of closure, as if material comfort can provide the kind of finality that we need in order to live our lives happily."

Na stanie

Poleca

ISBN

9780008421274

Język

Kraj

,

Liczba stron

96

Wydawnictwo

Rok wydania

2021

Aktualizowanie...
  • Brak produktów w koszyku.