Bohaterką The Thorn Puller, pierwszej przełożonej na język angielski powieści poetki Hiromi Itō, jest pisarka nazwiskiem Itō, zmuszona kursować między Kalifornią, gdzie od lat mieszka z mężem i córkami, a domem rodzinnym w Japonii, w którym opiekuje się starzejącą matką. Jej obecne życie, którego część poznajemy w nie zawsze jasnej i linearnie biegnącej narracji, sprawdza się właściwie w całości do “opieki” nad kimś – niezależnie, czy jest to najmłodsza nastoletnia córka, mąż przed operacją, matka w domu opieki. Opowieść spaja również figura Jizō z Sugamo – to właśnie do bodhisattwy nawiązuje tytuł. Jizō z Sugamo zasłynął bowiem ze swoich mocy “wyciągania cierni”, czyli smutków i nieszczęść u osób, które odwiedzają go, aby oddać mu cześć.
The Thorn Puller ukazywał się w częściach w latach 2006-2007. Autorka uważa je za jedno ze swoich najtrudniejszych i najambitniejszych dzieł – sama zresztą, o czym we wstępie wspomina tłumacz, Jeffrey Angles, traktuje Thorn Pullera nie jako prozę, ale jako prozatorską formę poetycką, pełną do odniesień do folkloru, legend i innych utworów kultury. Hiromi Itō w Japonii doczekała się nawet tytułu “szamanki poezji”, ponieważ słynie z tego, że pozwala innym głosom przepływać przez siebie i wybrzmiewać w tekstach, które sama pisze. Nie inaczej jest i tutaj; dla ułatwienia poszukiwań, po każdym rozdziale znajdziemy listę pisarzy i pisarek, których głosy zostały w danym fragmencie zapożyczone. The Thorn Puller jest więc utworem, który można interpretować na wielu poziomach – od fabularnego po formalny.