To chyba pierwszy romans na naszych półkach (nie mówimy tutaj o pięknej literacko historii tragicznej miłości, jak w Prawdziwej powieści, ale o lekkim i przyjemnym romansie, jaki najlepiej zabrać na wakacje na plaży). The Accidental Malay nie jest jednak książką infantylną – udaje się jej w niezwykle przystępnej formie wytłumaczyć etniczno/religijne kwestie we współczesnym malezyjskim społeczeństwie. A przy okazji mamy gwarancję kilku godzin dobrej (i momentami dość… graficznej) miłosnej historii.
O czym za tym jest The Accidental Malay, czyli “Przypadkowa Malajka”? Główna bohaterka, Jasmine Leong, to prawdziwa career-woman, która ma niebawem przejąć rodzinny biznes – firmę produkującą bak kwa, słodko-słonawą przekąskę z suszonego wieprzowego mięsa. W wolnych chwilach spotyka się ze swoim kochankiem, niepraktykującym muzułmaninem, ale nie jest gotowa na ślub z osobą innego wyznania. Cały jej plan na przyszłość legnie jednak w gruzach, gdy okazuje się, że jej matka była muzułmanką i tym samym jest nią tak naprawdę też Jasmine. A w Malezji bycie muzułmanką automatycznie oznacza bycie Malajką. I to, że Jasmine została wychowana w chińskiej rodzinie niczego tu nie zmienia.
Nie oznacza to jednak, że Jasmine daje się wtłoczyć w wyznaczone przez malezyjskie społeczeństwo ramy. Kiedy dowiaduje się, że jest w ciąży, nie rezygnuje ze swojej kariery i przekonań dla dziecka ani dla mężczyzny, z którym wcale nie chce być na poważnie. Nie oznacza to jednak, że wieść o tym, że Jasmine jest Malajką nie bulwersuje jej otoczenia i nie staje się gorącym tematem do plotek – w końcu jak to możliwe, żeby muzułmanka z urodzenia kierowała firmą sprzedającą przekąskę z wieprzowiny? Autorce udało się jednak ubrać tą całą historię w opowieść, która nie ma wiele wspólnego z reportażem czy komentarzem społecznym, choć wiele o malezyjskim społeczeństwie mówi. No i oczywiście Jasmine zostaje wynagrodzona za te wszystkie turbulencje, gdy spotyka przystojnego mężczyznę, który zakochuje się w niej bez reszty.
Tak, nie jest to książka bez wad i czasami można odnieść wrażenie, że autorka chce poruszyć zdecydowanie za wiele tematów w swojej książce. Nie odnajdą się pewnie w The Accidental Malay osoby szukające czegoś wyższych literackich lotów i bardziej na poważnie, ale jeśli lubicie romantyczne komedie i chic-lit w stylu Emily Henry, to na pewno Was książka Kariny Robles Bahrin nie zawiedzie.