Główną bohaterką jest szesnastoletnia licealistka Sana Kiyohara. Sana ma japońskie korzenie i mieszka w Stanach Zjednoczonych. Historia zaczyna się pewnego dnia, kiedy mama mówi jej, że cała rodzina musi się przeprowadzić z Wisconsin do Kalifornii ze względu na pracę ojca. Okazuje się, że w Wisconsin Sana jest jedyną osobą o azjatyckich korzeniach.
Po przeprowadzce do Los Angeles bohaterka poznaje różne tajemnice i mierzy się z konfliktem tożsamości. Jedna z tajemnic dotyczy jej ojca, który otrzymał od kogoś serduszko na czacie. Czy tata zdradza mamę? Jej największa tajemnica pojawia się w momencie, kiedy Sana poznaje w sklepie piękną i mądrą Jamie Ramirez. Zaczyna w niej wtedy kiełkować myśl: „I am not straight”.
Dla mnie bardzo interesującym elementem w tej książce było to, że często pojawiają się japońskie słowa mimo, że historia dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Mama i tata Sany są Japończykami i szczególnie mama używa języka japońskiego podczas rozmowy z córką. „Gaman shinasai” („musisz wytrzymać”), „chanto shinasai” („bądź porządna”) – te zwroty dobrze wyrażają specyficzne niuanse japońskich reguł społecznych, którym właśnie Sana chce się sprzeciwiać.
Książka nie zawiera bardzo trudnych albo niecodziennych słów i jest podzielona na 42 rozdziały, trochę przypominających stylem dziennik. Bardzo polecam ten tytuł nie tylko osobom, które szukają reprezentacji LGBTQ+, lecz również tym, którzy zwykle nie czytają książek po angielsku.