Zatruta rzeka płynie przez kartki Indigenous Species, ze strony na stronę coraz brutalniej, coraz straszniej. Rzeka spływa krwią tygrysów, otwarte rany lasów deszczowych zieją pustką, maszyny wyciskają olejne soki z drzew wprost do kawałka kobiecej szminki gdzieś na drugim końcu świata.
Podmiotka jest młodą dziewczyną, związaną, zakneblowaną i porwaną. W małej łódce płynie indonezyjską rzeką, a przed jej oczami roztacza się coraz bardziej tragiczny krajobraz zniszczenia środowiska, zamordowanych gatunków i pokiereszowanych lasów. Barbarzyńskie zniszczenie dosięga natury, dosięga też lokalnych kultur i systemów zdobywania wiedzy.
Indigenous Species to poemat-krzyk, zrodzony z wściekłości na chciwość, krótkowzroczną chęć zysku, które niszczą Indonezję i cały świat. Wraz z poematem na kartkach książki rozwija się przed czytelnikiem kolażowy obraz, artystyczna kompozycja stworzona przez Barokkę. Miłośnicy tradycyjnych tekstyliów dostrzegą w niej fragmenty tkanin i tradycyjnych wzorów, zaczerpniętych z albumu Exquisite ornaments of Kalimantan: its power and significance. Neonowe barwy: czerwień, zieleń, fiolet i pomarańcz wibrują intensywnością i sztucznością, budząc frenetyczny niepokój. Jednocześnie ciemne barwy emanują spokojem – w końcu w dżungli ciemność to oznaka zdrowej natury. Kairani Barokka w swoim poetycko-obrazowym manifeście w innowacyjny sposób porusza kwestie zanieczyszczenia środowiska, konsumpcjonizmu i zniszczenia kultur.