Kazuko Shiraishi jest japońską poetką i tłumaczką. Urodziła się w 1931 roku w Vancouver, w Kanadzie, a jej pierwszy zbiór poezji The City Where It Rains Eggs (Tamago no furu machi) ukazał się w 1951 roku, krótko po tym jak Shiraishi rzuciła studia na prestiżowym Uniwersytecie Waseda. Od tego czasu w jej niekonwencjonalnych i modernistycznych wierszach widać wpływy amerykańskiego pokolenia beatników, a gdzieniegdzie pobrzmiewają również inspiracje z muzyki jazzowej.
Sea, Land, Shadow prezentuje całe spektrum twórczości Shiraishi: wiersze pisane od lat 80. do 2015 r. Znajdziecie tu i teksty bardziej przewrotne, nostalgiczne, jest wiersz dedykowany Mishimie, polaryzującym pisarzu, który popełnił samobójstwo (he was a myth this myth had come to a conclusion), są wzmianki o epidemii AIDS, czy też konflikcie serbsko-chorwackim. Gdzieniegdzie znajduje wspomniane już wcześniej muzyczne wstawki, ale to, co przebija przez większość tekstów Shiraishi, to ludzka krzywda. Tytułowe Sea, Land, Shadow opowiada historię Iwanumy, jednego z najdotkliwiej naznaczonych katastrofą w Fukushimie miasteczek, gdzie zginęło wtedy 180 osób, a w wierszu Shiraishi spotykamy błąkające się tam duchy.