Pierwszy tom tetralogii uważanej za arcydzieło pisarza. To tragiczna historia zakazanej miłości Kiyoakiego, pięknego młodzieńca z arystokratycznego rodu, i Satoko, jego przyjaciółki z dzieciństwa. Wychowana wspólnie para przez wiele lat pozostawała sobie obojętna, jednak gdy Satoko zaręcza się z pewnym księciem, Kiyoaki nagle zaczyna pałać do niej gorącym uczuciem. Dramatycznym losom kochanków przypatruje się oddany przyjaciel Kiyoakiego, Honda.
Tetralogia, czyli cztery tomy wydane pod wspólnym tytułem Hōjō no Umi (Mare Fecunditatis, Morze Obfitości, jedno z księżycowych „mórz”, czyli ciemniejszych plam, a właściwie równin, na powierzchni księżyca) to dzieło życia Yukio Mishimy. Powieści te pisał od 1964 roku do 1970 roku – mówi się, że gdy ukończył ostatnią, był już gotowy przeprowadzić swój pucz wojskowy, a jeśli będzie trzeba, targnąć się na własne życie.
W swoim pożegnalnym liście do świata Mishima miał napisać: Życie jest ograniczone, a chciałbym żyć wiecznie (限りある命ならば永遠に生きたい). Sam podobno nie wierzył w reinkarnację, choć czytając Tetralogię, można odnieść odmienne wrażenie. Cykl kolejnych wcieleń spaja fabułę czterech tomów, a jeden z bohaterów, którego oczami śledzimy historię, w różnych, często zaskakujących, postaciach odnajduje ślady swojego zmarłego przyjaciela. Jeśli frajdę sprawił Wam „Atlas Chmur” Davida Mitchella, to koniecznie zmierzcie się z tą klasyką.
Pytacie nas często, czy Tetralogię można czytać nie po kolei – naszym zdaniem, można, bo każda z powieści jest zupełnie inna. Spring Snow to coming-of-age novel i najtragiczniejsza historia miłosna, jaką znajdziecie w literaturze japońskiej; Runaway Horses – polityczny thriller; „The Temple of Dawn” zabierze Was do Syjamu, na audiencję u tajskiej księżniczki, a zamykający cykl „The Decay of Angel” to już bardziej metafizyczny dramat, opowieść o fascynacji i przemijaniu. A w żadnym z tych gatunków talent Mishimy oczywiście nie zawodzi.
Zobacz też pozostałe tomy: Runaway Horses, The Temple of Dawn, The Decay of Angels.
Na razie nie ma opinii o produkcie.