Jedna z najbardziej niedocenianych książek Kawabaty w tłumaczeniu Ewy Szulc wraca w nowej oprawie graficznej i wzbogacona o posłowie tłumaczki. Na kanwie powieści powstał film Mikio Naruse o tym samym tytule.
Shingo, główny bohater i głowa rodziny, rozmyśla na temat relacji wśród swoich bliskich – syna, który zdradza swoją żonę czy córki, która zostawiła swojego męża i wróciła do rodzinnego domu. Zaczyna słyszeć dziwne dźwięki, w tym tytułowy „Głos góry” i miewać problemy z pamięcią – wspomnienia z czasów młodości mieszają się ze snami, a te – z rodzącymi się uczuciami do swojej synowej. Ale przede wszystkim jest to napisana poetyckim językiem refleksja o przemijaniu.
Książka dostępna również w języku angielskim.
"Nie ma wiatru. Księżyc jaśnieje, niedługo osiągnie pełnię. W tę mroczną, parną noc kontury drzew malujących się na szczycie wzgórza robią wrażenie zamazanych. A wiatr ich nie porusza. Liście paproci u stóp werandy, na której stoi Shingo, także ani drgną.
W głębi doliny Kamakura zdarzają się noce, kiedy słychać uderzenia fal, więc Shingo zastanawiał się, czy to nie odgłosy morza. Ale nie, to głos góry. Przypominał szmer wiatru w oddali, lecz była w nim głęboka moc, jak wtedy, gdy drży ziemia. Głos rozbrzmiewał też wewnątrz jego własnej czaszki, Shingo myślał więc przez chwilę, że może dzwoni mu w uszach i spróbował potrząsnąć głową.
Głos ucichł.
Kiedy już umilkł, Shingo po raz pierwszy poczuł lęk. Chłodny dreszcz na myśl o nieznanym dniu śmierci."
Na razie nie ma opinii o produkcie.